BŁOGOSŁAWIONA MARIA ANGELA TRUSZKOWSKA 1825-1899
Założycielka Zgromadzenia Sióstr Świętego Feliksa z Kantalicjo


Błogosławiona Maria Angela, ochrzczona jako Zofia Kamilla, urodziła się w Kaliszu, w Polsce l6 maja 1825 r. Jej rodzice. Józef i Józefa Truszkowscy, pochodzący ze szlacheckiej rodziny ziemiańskiej, byli wykształconymi, gorliwymi katolikami i lojalnymi patriotami.

Zofia była inteligentnym, wielkodusznym, pełnym życia ale bardzo wątłym dzieckiem. Swoje kształcenie rozpoczęta w domu pod kierunkiem prywatnej nauczycielki. Gdy w 1837 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Zofia została zapisana na Wyższa Pensję pani Guerin. Tam wywarł na nią swój dobroczynny wpływ Stanisław Jachowicz. Ten sławny poeta, wrażliwy na potrzeby ubogich, wpłynął na ukształtowanie wielkodusznego serca Zofii.

Ze względu na słabe zdrowie Zofia kontynuowała naukę w domu. korzystając z ogromnej biblioteki ojca. Czytała wiele, rozpatrując przyczyny i skutki ówczesnych problemów społecznych. Jej ojciec, dzieląc się swym doświadczeniem sędziego w sądzie dla nieletnich pomagał córce dostrzegać społeczne zło tamtych czasów, przez co kształtowało się w niej poczucie sprawiedliwości w niesprawiedliwym świecie. Już od dzieciństwa Zofia czuła pociąg do modlitwy i autentycznej troski o innych, ale dopiero w 1848 r.,w wieku 23 lat doświadczyła w swoim duchowym życiu ogromnej wewnętrznej przemiany, którą sama nazwała "nawróceniem". Był to początek pogłębionego życia wewnętrznego objawiającego się we wzrastającym nabożeństwie do Najświętszego Sakramentu, rozmiłowania w modlitwie i bardziej ascetycznego życia. Bardzo poważnie zastanawiała się nad wstąpieniem do klauzurowego zakonu Sióstr Wizytek, jednakże spowiednik poradzi) jej, by nie opuszczała swego schorowanego ojca. Później, podróżując z ojcem do Niemiec, Zofia otrzymała Boże światło podczas modlitwy w Kolońskiej katedrze, by, pomimo zamiłowania do modlitwy i samotności pójść do cierpiących ubogich, służąc w ten sposób Chrystusowi przez modlitwę i ofiarę. Została członkiem Stowarzyszenia Św. Wincentego a Paulo. Podczas dnia gorliwie pracowała na rzecz ubogich, a noce poświęcała na modlitwę, nieustannie poszukując Woli Bożej dla siebie.

W końcu, Zofia rozpoznała swoją drogę i rozpoczęta niezależną działalność. Miała już wówczas skrystalizowaną wizję swej misji. Poznawszy zepsute środowisko społeczne oraz brak religijnego i moralnego wychowania, podjęta się etycznego i religijnego kształcenia ubogich, zaniedbanych dzieci, stopniowo rozszerzając swe serce dla uciskanych, wyzyskiwanych, steranych wiekiem i bezdomnych. Z finansową pomocą swojego ojca, w towarzystwie swej kuzynki Klotyldy, wynajęta dwa pokoje na poddaszu. Centrum to zostało później nazwane "Instytutem Zofii Truszkowskiej", który rozpoczął służbę stając się sumieniem swego otoczenia.

Zofia, wstąpiwszy do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego i przyjąwszy imię Angela - wraz z Klotyldą, przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej w święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny (21 listopada 1855 r.) uroczyście przyrzekły oddać się na Jej służbę według Woli Przenajświętszej Jej Syna, Jezusa Chrystusa. Odtąd dzień ten był uznawany za oficjalną datę zawiązku Zgromadzenia Sióstr Felicjanek.Matka Angela określiła, że celem Zgromadzenia jest czynienie wszystkiego "aby we wszystkim i przez wszystko Bóg byt znany, kochany i wielbiony".

Matka Angela była nie tylko głęboką wewnętrznie ale także prawdziwie światłą kobietą swoich czasów. Jej wspólnota, jedyna w ówczesnym życiu religijnym Polski, wbrew panującej tradycji, ukształtowała kobietę do roli przewodniczki w niesieniu służebnej pomocy społeczeństwu według aktualnych potrzeb. Łącząc te nowatorskie funkcje z istniejącymi formami życia konsekrowanego zjednoczyła apostolstwo z kontemplacją w ramach swego własnego charyzmatu.

Przez swoje życie, pracę i osobistą świętość Fundatorka wytyczyła rolę i cele przemian w Polsce XIX w. założyła jedno z pierwszych kontemplacyjno-czynnych Zgromadzeń, którego siostry aktualizowały Dobrą Nowinę, przyczyniały się do wprowadzania koniecznych zmian społecznych, doznając w zamian politycznych represji obcego ciemiężyciela. i przyjęty żywotną i trwałą rolę w misji Kościoła.

Matka Angela widziała służbę dla Królestwa Bożego na ziemi, jako ta, która ogarnia wszystkich. Gdy Kościół wolał, siostry odpowiadały. Podejmowały mnóstwo zadań społecznych i katechetyczno-dydaktycznych. Nie cofnęły się - nawet gdy zaszła potrzeba przed zamienieniem ośrodków katechetycznych na szpitale, w których opiekowały się zarówno polskimi powstańcami, jak też rosyjskimi żołnierzami; prześladowcami i prześladowanymi, bo miłość nie czyni różnic.

Przez trzy kolejne kadencje Matka Angela była wybierana na przełożoną generalną Zgromadzenia. Jej pragnienie, by pomnożyć się tysiąc razy i dotrzeć do wszystkich części świata, żyć Bożą miłością i głosić Jego miłosierną miłość do wszystkich dusz, Bóg zrealizował na swój własny sposób. Poddanie się Jego Woli wyrastało z 30 długich lat całkowitego ukrycia spowodowanego postępującą głuchotą, złośliwym rakiem i dręczącymi bólami głowy. W wieku 44 lat, u szczytu ludzkiej aktywności, Fundatorka odsunęła się i złożyła swoje Zgromadzenie w ręce innej.

Pomimo tego, że odsunęła się jakby na tyły, jej zatroskanie o siostry pozostało bardzo żywe. Jako Założycielka i Matka Zgromadzenia była natchnieniem w pisaniu Konstytucji, inicjatorką nowych apostolatów, a przede wszystkim matką i przewodniczką swych duchowych córek. Wpływała przez listy, prośby, a nawet konfrontacje, by urzeczywistnić swą wizję Zgromadzenia. Szczerze popierała plan posiania sióstr do Ameryki dla ratowania emigracji polskiej od indyferentyzmu religijnego i narodowego, i w 1874 r. osobiście błogosławiła pięć wyjeżdżających pionierek.

Jej poddanie się Woli Bożej poprowadziło ją stopniowo do całkowitego zjednoczenia z Nim w długim mistycznym doświadczeniu wyniszczenia. Jej duchowość była zasadnicza. Nie było w niej nadzwyczajnych form modlitewnych, wizji,ekstaz, albo objawień. Jej spuścizna to dziecięca miłość, naśladowanie cnót Maryi i duchowość Eucharystyczna, które przekazała swym duchowym córkom jako sposób życia. Do dzisiejszego dnia każdy dom prowincjalny Zgromadzenia Sióstr Św. Feliksa z Kantalicjo ma przywilej całodziennego wystawienia i adoracji Najświętszego Sakramentu.

Matka Maria Angela zmarła 10 października 1899 r.,o godz. 0:45. Jej zniszczona cierpieniem twarz w momencie śmierci przyjęła wyraz pokoju i godności. Zwycięstwo nad śmiercią tak bardzo jaśniało w łagodnych rysach jej twarzy, że siostry mówiły, iż była ona tak piękna i tak przyjemnie było na nią patrzeć, że z trudem mogły oderwać od niej wzrok. Za specjalnym pozwoleniem władz miasta Krakowa, Matka Maria Angela Truszkowska została pochowana w kaplicy przylegającej do kościoła Sióstr Felicjanek przy ulicy Smoleńsk. Dla dzisiejszego świata, Błogosławiona Maria Angela Truszkowska pozostaje wzorem prawdziwej kobiecości; kobietą mającą własne przekonania; kobietą,która śmiała być profetyczną; zakonnicą, która wielu inspirowała i wzywała do czynu i kontemplacji.

Podczas Uroczystości Beatyfikacji Błogosławionej Marii Angeli w dniu 18 kwietnia 1993 r. w Rzymie,Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział:

Chrystus prowadził Matkę Angelę drogą naprawdę wyjątkową, umożliwiając jej uczestnictwo w tajemnicy swego Krzyża. Kształtował jej ducha poprzez liczne cierpienia, które przyjmowała z wiarą i z prawdziwie heroicznym poddaniem Jego woli: w odosobnieniu i samotności, w długiej i bolesnej chorobie oraz w ciemności nocy duszy. Jej największym pragnieniem było stać się ofiarą miłości. Ona zawsze rozumiała miłość jako darmowy dar z siebie. Miłować oznacza dawać.Dawać wszystko, czego domaga się miłość. Dawać natychmiast, bez żalu, z radością, pragnąc, żeby chciano od nas jeszcze wiece. Są to jej własne słowa, w których streściła cały program swego życia.